Read 17. A po burzy katar. from the story Światłocień by MaggieSPN (Maggie) with 159 reads. akcja, mafia, miłość. Po odstawieniu niebieskiego busa pod bl Home Książki Utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia) Fantazy "Fantazy czyli Nowa Dejanira", zwany też "Niepoprawni" (powst. 1841-1846, wyd. 1866) to dramat złożony, łączący elementy tragiczne i komediowe, ironiczna prezentacja romantycznej mody i stylu bycia, która powoli przeistacza się w dramat metafizyczny. Akcja utworu koncentruje się wokół miłości Dianny, córki zubożałego hrabiego Respekta, i zesłańca sybirskiego, Jana. Wątek ten staje się okazją do ukazania życia upadającej arystokracji oraz podjęcia tematu romantycznej miłości, która w przypadku przesadnie uczuciowego i patetycznego związku hrabiego Fantazego i hrabiny Idalii zostaje sparodiowana. Fantazy" nakreślił poeta obraz moralnego rozłamu społeczeństwa polskiego. U jego źródeł tkwiła niszcząca siła pieniądza, zmuszająca jednych do bezwzględnej walki o byt, umożliwiająca innym egoistyczne, wrogie, bo krzywdzące bliźnich działania - a z drugiej strony prowokująca do otwartego buntu przeciwko złowrogiej mocy "wojsk dukatowych". Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,0 / 10 316 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści Read 71. Testament. from the story Światłocień by MaggieSPN (Maggie) with 107 reads. miłość, śmierć, mafia. – Czego on chce? – zapytała, odwracając na moment Wątek dotyczący artykułu Agnieszka Radwańska odpadła w ćwierćfinale turnieju WTA Premier 5 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Polka przegrała z Jeleną Janković. 4 215 przeczytaj cały artykuł sekup Powiem za Słowackim: "duchowi memu dała w pysk i poszła". Bowiem nie mogę przeboleć wczorajszej porażki i przejść nad nią do porządku dziennego. Jeśli przyrównać osobowość tenisową Agnieszki Radwańskiej do żywego organizmu to wykazuje ona cechy zawałowca po przeszczepie serca. Jest przecież coś nienaturalnego w nagłych upadkach woli w kluczowych momentach każdego turnieju. Ten upadek woli protezuje jakąś fizyczną bolączką by do meczu przystąpić ale już z cechą ułomności usprawiedliwiającą porażkę którą ma a priori wykalkulowaną. Nie wiem, czy my kibice i jej fani nie padamy ofiarą jakiegoś oszukaństwa z jej strony. Jest w niej przecież coś co stara się ukryć przed światem, ale tego coś my jesteśmy ofiarami a nie ona! Bo to my angażujemy nasze emocje a więc nasze uczucia i choć daje nam też radość, to powody radości są jasne ale powody smutku są ciemne. Nieświadomość tego jest tragedią. W oczach hejterów, którzy być może to dostrzegają i na swój prostacki sposób wyrażają przez co nie są wysłuchani, wystawiamy się na pośmiewisko podobne kibicom narodowej reprezentacji, którzy skandują po każdym przegranym meczu: "Polacy nic się nie stało". Coś jednak się stało i to coś powinniśmy zdefiniować, choćby dla naszego zdrowia psychicznego. blokuj ort222 sorry ale kompletny duren jednak z Ciebie :) porazki w sporcie to rzecz normalna, kazdy przegrywa, kazdy ma dobre i slabe mecze, wzloty i upadki, a w tym meczu Agnieszka walczyla o kazdy punkt, szukac drugiego dna w porazkach, to cecha tych ktorzy nie radza sobie z cudzymi porazkami ( bo wlasne zawsze usprawiedliwia) i chcieliby aby ich idole zawsze wygrywali, to tez cecha narodowa Polakow z powodu ich narodowych kompleksow, nieradzenie sobie z porazkami to najwieksza zbiorowa wada Polakow niszczaca polski sport blokuj sekup No cóż, mam bielmo w oku jak Zagłoba, jednak nie jestem zaślepiony jak ort222 5/10! W jednym, choć nie do końca masz rację, nie radzę sobie z tą konkretną porażką! Tenis Janković jest zdefiniowany i znany Agnieszce jak podszewka jej nowej sukienki. Nie poradzić sobie z Janković jest tym samym co nie poradzić sobie z założeniem swojej nowej sukienki by wyjść na kort. Nie posądzam Agnieszki by pomagał jej w tym Celt więc nikt nie musiał pomagać Isi wygrać z Janković nawet Wiktorowski, to dla niej proste jak budowa cepa. Skoro jednak przegrała to trzeba szukać w tym drugiego dna bo musi jakieś tu być, bez dwóch zdań. blokuj ort222 argumentacja glupsza od zarzutu, choc to niemozliwe :) gdyby tak bylo wiekszosc meczow nie trzeba byloby rozgrywac, ale tak nie jest i mozna wygrac nawet po 13 porazkach z rzedu, a Agnieszka z Jankovic wygrywala na innych kortach blokuj ort222 i nie massz bladego pojecia o sporcie, ktory zasze byl jest i bedzie nieprzewidywalny blokuj wislok Każdy mecz to inna historia. To,że ktoś wygrywał 20 spotkań z rzędu nie oznacza,że wygra 21. Kuznetsova wygrała chyba z 6 kolejnych spotkań z Agnieszką,a jednak ostatnio przegrała. Agnieszka z Azarenką też przegrała nie wiem dokładnie,ale sporo spotkań z rzędu, a wygrała. Uważam,że 1/4 na tak nielubianych przez Agnieszkę kortach to i tak bardzo dobry wynik i nie doszukiwałbym się jakiegoś drugiego dna. blokuj sekup Odwoływanie się do statystyk nie jest tu pomocne a nawet zaciemnia obraz. Odnieś się do mojego zasadniczego postu a nie do mojej odpowiedzi danej ortowi. Jest ona skażona jego wyziewem więc nie może być podstawą do głębszych wniosków. blokuj ort222 nic sie nie stalo, to najmadrzejszy slogan w polskim sporcie i dlatego jest znienawidzony przez kiboli od samych zwyciestw - ktorzy od lat niszcza caly polski sport - z zerowa odpornoscia na cudze porazki blokuj stanzuk Nawet nie znasz definicji kibola a szermujesz tym osobnicy z jabolami w ręku, których oglądasz u siebie przy elzetesowskim boisku, to nie kibole tylko lumpy. blokuj wislok Tzn. jako fan piłki myślę,że ten slogan raczej mówi o przywiązaniu kibiców do reprezentacji. Nie odwrócimy się od Was. Co do Agnieszki to nie uważam,żeby się wczoraj coś jednak stało. Ona w Rzymie zrobiła najlepszy wynik od pięciu lat!! Naprawdę nie można oczekiwać,że będzie wygrywać z każdą niżej klasyfikowaną rywalką. Tutaj argumenty,że Maria przegrała no bo była zmęczona,a Agnieszka grała wcześniej przecież jeszcze w Fed Cupie, w Katowicach.. blokuj stanzuk Ale też przez pięć lat zawsze albo prawie zawsze wygrywała z takimi tenisistkami jak Janković,Cibulkova ,Cornet , teraz zaczyna z nimi dużo tych nazwisk żeby był to zaczęła przegrywać z Halep to można zrozumieć,bo ta się rozwija i jest już lepszą tenisistką od Agnieszki,ale z tymi?. blokuj wislok Stanzuku zauważ,że przecież wymienione przez Ciebie panie mogły zrobić postęp, zresztą z Cibulkovą jest w kratkę, ostatniej przegranej z Pennetą nie biorę pod uwagę. Z wiadomych względów. Jesteś piewcą Radwańskiego,ale faktem jest,że to już z Tomkiem jako trenerem na trybunach zdobyła 9 tytułów, była w finale Wimbledonu , w dwóch półfinałach WS. Może to być dla Ciebie niezadowalające,ale to duże lepsze wyniki niż np w latach 2008-2011 do Wimbledonu kiedy nie zdobyła Polka żadnego tytułu. blokuj stanzuk Po pierwsze. Do 2011 roku grała z chronicznymi kontuzjami których pozbyła się operacjami,i była w takim wieku że z każdym rokiem powinna robić postępy. Po drugie. Tomek był tylko psychiczną odtrutką od ojca,a wszystkie treningowe sznurki były nadal w rękach Radwańskiego. Po 2013 roku jak Wiktorowski zaczął pracować na swój rachunek w grze Agnieszki nastąpiła stagnacja,a w niektórych elementach gry to widać po skrótach i lobach. Po jestem piewcą Radwańskiego,bo uważam że na tym etapie kariery Agnieszki,trenowanie jej to za wysokie progi zarówno dla niego, a jeszcze wyższe dla Wiktorowskiego. blokuj wislok przyjmuję do wiadomości. Też uważam,że Isi przydał by się chyba inny szkoleniowiec, ale to ona podejmuje decyzje, a czasem teoretycznie lepsze jest wrogiem dobrego(choć wiem,że nie podzielasz tego,że teraz jest dobrze),ale widać po przykładzie Szarapowej, Wozniackiej,że znaleźć odpowiedniego szkoleniowca łatwo nie jest. blokuj ort222 i lepiej miec wrogow niz takich przyjaciol :) zgodnie z powiedzeniem strzez mnie panie Boze przed przyjaciolmi, bo z wrogami sam sobie poradze blokuj sekup Taką konkluzją zapewne zakończy się podjęta próba zgłębienia przyczyn porażek Agi. A więc to tylko kamienica przy ćwartki 3/4 gdzie przy fulu "Mocny Full" zgłębia się wszystkie sprawy tego świata sprowadzając je do poziomu prywatno-publicznej toalety z przewodnim hasłem "w kupie siła". blokuj retro Konkluzja jest taka, że tu nie ma co zgłębiać, ani tym bardziej nie potrzeba kilku fakultetów, aby stwierdzić, gdzie tkwi problem porażek Agnieszki. Sam mało oglądam tenis. Głównie mecze Radwańskiej i pojedyncze co ładniejszych tenisistek. Bez trudu dostrzegam jednak to, że Radwańska kiepsko prezentuje się fizycznie i zwyczajnie brakuje jej siły w zagraniach. Wiele uderzeń powinno załatwiać sprawę, a niestety u Agnieszki jest to jedynie lepsze lub gorsze przebijanie piłki na drugą stronę. Nie dobiegnie przeciwniczka do skróta, czy nabierze się na loba, to punkt dla naszej. A w większości przypadków i tak chodzi o to, czy rywalka dostatecznie dużo zepsuje. Jankovic psuć nie chciała, to i mecz wygrała. Masz swoją akademicką odpowiedź od fana piłki nożnej. pozdrawiam blokuj sekup To nie jest takie proste. Agnieszka jest już tenisistką kompletną, potrafi zagrać wszystko i wygrać z każdą, nawet z Sereną Williams. Nie zdołała tego udowodnić do tej pory gdyż spotyka się z nią najczęściej w najwyższej drabince gdy rozstrzygają się losy tytułu. I tu na przeszkodzie staje ten tajemniczy element, który jest taki tylko dla nas kibiców, ale nie dla niej zapewne. Staram się właśnie poruszyć tym zagadnieniem forum, jak na razie bezskutecznie gdyż dla właścicieli umysłów, których nie można zaliczyć do pięknych, to zagadnienie jest wirtualne i wyssane jedynie z brudnego palca sekupa. Oczekiwałem jednak jakiejś refleksji, przeciwnej ale przekonywującej że się mylę co pozwoliłoby mi spać spokojnie, ale nie! Czytam jedynie inwektywy orta i widzę minusowanie. Na razie jestem rozczarowany. blokuj retro Mylisz się. To jest bardzo proste. Agnieszka nie jest tenisistką kompletną. Technika to nie wszystko. Może zagrywać najlepsze skróty, loby, volleye, najlepiej czarować. Ale ma niestety spore braki w przygotowaniu fizycznym, a bez tego zawsze będzie się odbijać jak od ściany od części przeciwniczek. I co jej wtedy po tych umiejętnościach czysto technicznych? Satysfakcja, że potrafi dane uderzenia zagrać lepiej od innych? Serena i jej podobne z tego powodu nie położą się przed nią na korcie. Idę oglądać mistrza Hiszpanii :-) blokuj sekup Przepisy nie pozwalają już rozgrywać meczy w nieskończoność dlatego trudno jest gdybać na co jest stać Agnieszkę. Zapewniam cię jednak, że jest zdolna wytrzymać dużo, na niej nie ma ani jednego grama zbędnego mięśnia, nawet przy długotrwałym wysiłku nie ma się co tam zakwaszać. Zdaje się że zbędne jest przywoływanie meczy Agnieszki w których pokazywała swoją klasę, zawsze znajdą się oponenci twierdzący, że ma jakieś braki które nie pozwalają jej przeciwstawić się silnym przeciwniczkom. Na udowodnienie jej możliwości fizycznych nie mam argumentów tak jak nie mam wpływu na zmuszenie cię do podjęcia wycieczki w tenisową przeszłość Agnieszki. blokuj sekup Przepisy nie pozwalają już rozgrywać meczy w nieskończoność dlatego trudno jest gdybać na co jest stać Agnieszkę. Zapewniam cię jednak, że jest zdolna wytrzymać dużo, na niej nie ma ani jednego grama zbędnego mięśnia, nawet przy długotrwałym wysiłku nie ma się co tam zakwaszać. Zdaje się że zbędne jest przywoływanie meczy Agnieszki w których pokazywała swoją klasę, zawsze znajdą się oponenci twierdzący, że ma jakieś braki które nie pozwalają jej przeciwstawić się silnym przeciwniczkom. Na udowodnienie jej możliwości fizycznych nie mam argumentów tak jak nie mam wpływu na zmuszenie cię do podjęcia wycieczki w tenisową przeszłość Agnieszki. blokuj stanzuk Po pierwsze nie mamy armat,i inne powody już są nieistotne. blokuj wislok Być może jest jakieś wytłumaczenie, o które prosisz, jednak za mało wiemy jak wyglądają przygotowania Isi, o tym na czym się skupia, jak wygląda jej praca z fizjologiem, dietetykiem itd. Dziś przy tak mocnej stawce o sukcesie(myślę tu o triumfach) lub ich braku decyduje wiele czynników, tzw. detali. Stanzuk twierdzi,że sztab Isi jest nieprofesjonalny. Twierdzi,że ma takową wiedzę. Dla mnie Isia po prostu źle się czuje na klasycznej mączce, widziałem po sposobie poruszania się,że to nie jest to samo co na codzień widzimy. Być może zmęczenie jednak dużą intensywnością grania. Nie jestem jasnowidzem. Skoro Cię te tłumaczenia nie przekonują, to trudno, ja jestem jedynie kibicem, znawcami tematu są np. Jankus, Vamos, Klossh92, Alk. blokuj sekup Jakoś tych znawców tutaj nie widzę, chętnie poczytał bym ich analizy ale oni zapewne skupiają się na czytaniu własnych postów, dających im wystarczającą podnietę to intelektualnych orgazmów. Radził by ci jednak nie traktować poważnie tego co Isia mówi bo to są najczęściej wyuczone formułki na użytek mediów. Jej zachowanie, mowa ciała też bywa mylące, nawet ostentacyjne poproszenie sędziny o tabletki na gardło też zaliczyłem do blefów. Tak samo jak jej rzekomą niechęć do gry na mączce. Jedynym argumentem który do mnie przemawia jest twierdzenie, że źle się jej gra na wolnej nawierzchni. W to wierzę bo to widzę i znam jej styl gry. O tym co decyduje o zwycięstwie to już chyba wiemy i podziwiamy, czynników decydujących o porażce jest wiele, niektóre są niewidoczne dla oka i te moim zdaniem są odpowiedzialne za jej porażkę. Próbuję właśnie wywlec je na światło dzienne ale to ciężki gatunek i nie ma chętnych do podjęcia wysiłku. blokuj sekup Wcale nie przeczą wręcz przeciwnie, ma przecież w sobie coś co czyni ją jeszcze bardziej kompletną. Ten "tajemniczy element" ma charakter obronny, być może nie pozwala jej wygrywać turniejów ale w zamian pozwala jej zachować dyspozycję do gry przez cały sezon. Czy zostanie on zdefiniowany i oceniony dowiemy się po zakończeniu jej kariery sportowej. Od was, tuzów intelektu, już nie oczekuję żadnej, nawet zbliżonej próby zdefiniowania problemu, bowiem stać was jedynie na puszczanie gazów. blokuj sekup ...kiedy to w dosyć chory sposób interpretujesz rzeczywistość tenisową Agnieszki To już jest jakaś próba oceny mojego podejścia. Może nawet nie zamierzona ale ma cechy. Jak jeszcze bardziej wysilisz makówkę to może zaowocuje jeszcze jakąś genialną myślą. Dalsza jednak część twojej męki to kolejna inwektywa. W żadnym razie bowiem nie wpycham nikomu nic nachalnie. Nie wytłuszczam, nie powiększam czcionki, nie wpycham ci niczego do gardła byś się udławił. Jeżeli się dławisz to dlatego że sam sobie wpychasz tę niezdrową substancję jaką jest ten pseudoerudycyjny przysmak. blokuj sekup Claidheann, chyba ci się klepki poprzestawiały! Wprawdzie wziąłem na tapetę "Bogu ducha winną tenisistkę" ale nie piorę jej kosztem żadnych swoich brudów! Stwierdzam, że moja troska o twoje zdrowie psychiczne jest chybiona bowiem nie można wyleczyć nikogo kto uważa się za zdrowego. Nie bierz więc do siebie moich sugestii i daruj sobie inwektywy. Częstował mnie dzisiaj nimi obficie ort i już mi się przejadły. blokuj basher Nieświadomość tragedią? Stare angielskie powiedzenie twierdzi, że 'ignorance is bliss', bo to czego nie wiemy, nie boli. blokuj sekup "Prać owe brudy" to nie jest inwektywa, gdy wcale tego nie robię? "siać popelinę" to nie jest inwektywa gdy wcale tego nie robię? Co najwyżej sieję wątpliwości a ty widać ich nie masz. Wiadomo jak się określa ludzi którzy nie mają wątpliwości. Ja je mam i je wyrażam nikogo przy tym nie obrażając. Nie musisz się też utożsamiać z owym "naszym" jeśli cię to razi i nie chcesz żeby nawet pajęczą nitką cokolwiek cię wiązało z takim juzerem jak ja, to masz stosowne narzędzie by się odciąć. blokuj sekup "Prać owe brudy" to nie jest inwektywa, gdy wcale tego nie robię? "siać popelinę" to nie jest inwektywa gdy wcale tego nie robię? Co najwyżej sieję wątpliwości a ty widać ich nie masz. Wiadomo jak się określa ludzi którzy nie mają wątpliwości. Ja je mam i je wyrażam nikogo przy tym nie obrażając. Nie musisz się też utożsamiać z owym "naszym" jeśli cię to razi i nie chcesz żeby nawet pajęczą nitką cokolwiek cię wiązało z takim juzerem jak ja, to masz stosowne narzędzie by się odciąć. blokuj sekup Już dostrzegłem że trafiam tu w próżnię, nie mówię że brakuje powietrza ale mikroelementów tak. A te decydują o jakości życia. Brak mikroskładników otępia a gdy się jakieś pojawią to są traktowane jak insekty i zwalcza. Właśnie prezentujesz taką postawę i śmiem twierdzić że jest ona typowa na tym forum. Co do Agnieszki to ona nie ma powodu by na moje działania reagować, ja jej nie obrażam, próbuję tylko dojść sedna jej porażek. Może by nawet uprzejmie mi to wyjaśniła w atmosferze zrozumienia i obopólnej przyjaźni, jak to w polityce. Wyobrażam to sobie jako zupełne przeciwieństwo tego co tu z tobą przeżywam. blokuj sekup Fakt, że piszę po to aby ktoś czytał, uwaga jest tu niezbędnym elementem, niezależnie czy jej szczególnie potrzebuję czy nie. Wolę jednak większą niż mniejszą, nie tak jak Jankus który jej nie potrzebuje wcale i wystarcza mu jego własna uwaga z którą z wielką atencją pochyla się nad własnymi tekstami. Przyznam jednak rozczarowany że dużej uwagi czytelników tu nie skupiam, nie zapraszają mnie do dyskusji ani nie biorą do obserwowanych. Wolą zapewne nie absorbować sobie zbytnio głowy pseudoerudycyjnymi postami bo to ryzykowne dla ich reputacji. Zdaje się że masz jakieś totemy służące do zdalnego włamywania się do mózgów. Mind control to twoje drugie imię? blokuj Jankus I Wy tak cały wieczór? Sobotni? Majowy? Wierzyć się nie chce :) blokuj Dodaj swój komentarz Zaloguj się aby dodać komentarz lub Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. 53 likes,43 reactiesTikTok-video van sunny ! (@sweetbunii): "#AKIKASA / #TSUAKI — random ahh pjsk post jumpscare warning!!!! my bootuholw is tickly to be fully hoenst!
Dodał/a: Mysterious Dodał/a: ejrene Dodał/a: immortal Dodał/a: konto usunięte Dodał/a: immortal Dodał/a: Kasjopeja Dodał/a: gosia Dodał/a: konto usunięte Dodał/a: Katia Dodał/a: Natalia M Dodał/a: Marta Dodał/a: Sienna Dodał/a: immortal Dodał/a: Cal Dodał/a: Aerie Dodał/a: immortal Dodał/a: Martyna Kukuła Dodał/a: konto usunięte Dodał/a: szulamitka Dodał/a: szezlong Dodał/a: aniah Dodał/a: Bytosti Dodał/a: nocnica Dodał/a: Stanisz Dodał/a: Siro Dodał/a: Ardilla Dodał/a: Ola Mosińska Dodał/a: Julia
Głębia wiary chrześcijańskiej wyraża się w znaku krzyża, któremu towarzyszą słowa: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, oraz w wyznaniu, które powtarzamy wielokrotnie i w różnych okolicznościach: „Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen”. 2020-06

Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda zaskoczył wszystkich, ostrzegając posłów, by nie popierali rządowych planów dotyczących górnictwa. "Wiemy, gdzie mieszkacie. Znamy wasze nazwiska i adresy. I immunitet wam nie pomoże" - powiedział. Marszałek Radek Sikorski ocenił, że to sformułowanie "na pograniczu groźby karalnej". Nie jestem prawnikiem, więc w dysputę o kruczkach prawnych się nie wdaję. Do komentarzy na temat stylu każdy ma jednak prawo, pozwolę więc sobie stwierdzić, że wypowiedź związkowca Dudy utrzymana jest w stylu gangsterskim. Zwłaszcza że dalej Duda mówił: "Wielu zasłużyło, żeby dostać w pysk".I przy biciu w pysk chciałbym się zatrzymać. Wystarczy bowiem chwilkę pomyśleć, by uświadomić sobie, jak bardzo bicie w pysk zakorzenione jest w polskiej kulturze. To rodzaj aktywności pielęgnowanej nie tylko na wiejskich potańcówkach, ale i w salonach. Można by nawet zaryzykować tezę, że bicie w pysk to źrenica polskości, z której możemy czerpać dumę i siłę. I zarejestrować to w Brukseli jako produkt regionalny!Ostatnie wielkie osiągnięcie w tej mierze należy do europosła Janusza Korwin-Mikkego. W lipcu zeszłego roku Korwin spoliczkował w pałacyku Ministerstwa Spraw Zagranicznych swojego kolegę z europarlamentu Michała Boniego. Posłowie nie dają w pysk, lecz policzkują, ale to właściwie to niestety trzeba całą rzeszę bezimiennych bohaterów, którzy codziennie biją w pysk lub dają po mordzie w ciemnych zaułkach, melinach i innych przybytkach grzechu, ale warto w tym skrótowym przeglądzie wspomnieć "targanie po szczękach". To omówienie pochodzi z roku 1981. Użył go związkowiec Lech Wałęsa, by dyplomatycznie określić, co nastąpi w momencie konfrontacji z bicie w pysk znane jest zresztą u nas od wieków. Świadczy o tym anonimowe dzieło pt. "Tarcza żołnierza y rycerza Ziemie Koronney", wydane w Zamościu w roku 1669. W książce tej jest "Instrukcya, iako z różne nacye gadać", w której autor wykłada sposób prowadzenia negocjacji międzynarodowych. Zaleca "z Wołoszynami poczciwey rozmowy nie masz, bo plemię złodzieyskie, tedy wszelką gadkę zaczynay dawszy wprzódy w pysk".Historia literatury potwierdza nasze upodobanie do bicia po mordzie. "Duchowi memu dała w pysk i poszła" - "Fantazy" Juliusza Słowackiego. "Chcę mu scyzoryk mój w brzuch wsadzić lub zamalować w pysk" - "Dziady" Adama Mickiewicza. "Pan Jezus prask śmierć w pysk" - "Sabałowa bajka" Henryka Sienkiewicza. To tylko garść cytatów, do których warto dołączyć próbkę liryczną: "A Józio w pysk, a Józia w mordę, i już w powietrzu pachnie mordem - "Kwiaty polskie", Juliana i ja chętnie bym przyładował w ryj. Ale gdzież mnie się napinać, gdy mowa o wieszczach, noblistach, związkowcach! Gdy cytujemy Słowackiego, Wałęsę czy Dudę. Chcąc jednak nawiązać do poetyckiego ducha odpowiadającego dzisiejszym klimatom, pozwolę sobie nieudolnie strawestować wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego o wróbelku. Mogłoby to iść tak: Związkowiec ptaszyna niewielka / związkowiec jest druh nasz szczery / kochajcie związkowców Polacy / kochajcie do jasnej cholery!Bo jak nie - to w pysk. Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytajCodziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

27 quotes from Juliusz Słowacki: 'No time to grieve for roses when the forests are burning.', 'Duchowi memu dała w pysk i poszła.', and 'Zamknięty jestem w kole czarów tajemniczym, Nie wyjdę z niego Mogłem być czymś będę niczym' Czeka nas premiera "Fantazego" niedokończonego dramatu Ju­liusza Słowackiego w reżyserii Piotra Cieplaka, z Dariuszem Siastaczem (świętującym 25-lecie pracy artystycznej) w tytuło­wej roli. Każda ze sztuk Słowackiego kryje w sobie wiele tajemnic i jest niezmiennym wyzwaniem dla teatru. "Fantazy" jest jedną z naj­bardziej intrygujących. Zaskakuje jak i sam Słowacki, którego kojarzymy jako uducho­wionego i bujającego w obłokach artystę, a to przecież mocno stąpający po ziemi realista, prze­śmiewca i makler po mistrzow­sku inwestujący na giełdach za­chodniej Europy. Rozszyfrowanie dramatu jako "dzieła z kluczem" spowodo­wało zrazu skandal. W osobach Hrabiego Fantazego i Idalii odnaleziono Zygmunta Krasiń­skiego wraz z Joanną Bobrową. Pierwowzoru ekscentrycznej hrabiny doszukiwano się także w postaci Delfiny Potockiej. Utwór, początkowo rozwija­jący się w konwencji komedii obyczajowej stopniowo przera­dza się w dramat. Jak historię hrabios
Słuchowisko Jan Sztaudynger "Wygnańcy Ewy". 26 grudnia 2009, godz. 11:00. Pełne dyskretnego humoru słuchowisko według jednoaktówki Jana Sztaudyngera - w adaptacji Iwony Malinowskiej
Jesteście gadżeciarzami/gadżeciarkami? Ja tak. Oj, tak. Uwielbiam nowinki technologiczne, programy komputerowe i smartfonowe, ciekawe rozwiązania ułatwiające gotowanie, sprzątanie, granie, pisanie – no, życie po prostu. Nie dziwi więc, że gadżeciarstwo przeniosłam również na grunt książkowy. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka fajnych pomysłów, które umilą życie każdemu bibliofilowi. Część odkryłam jakiś czas temu, część to nowości. Nie są może konieczne, ale – jak to mówią – dodatki robią cuda 😉 1. Duchowi memu dała w pysk i poszła… Jedni się lansują się na kubki z kawą ze znanym logo, inni (np. ja) na torebki ze znanym cytatem. Oni mówią, Daria rysuje to niesamowite projekty, czerpiące garściami z literatury i sztuki. Strasznie mi się spodobał ten pomysł i uwielbiam hasać w koszulce z Bułhakowem, z dyndającą na ramieniu Fridą Kahlo. Z kolei sarmackie klimaty zafundowałam Maćkowi, który bardzo lubi Sienkiewicza. Nie polecam tylko jasnych toreb, bo się szybko brudzą – a to taki ciekawy nadruk, że szkoda z utytłanym chodzić. Oni piszą, Daria rysuje – te projekty przytuliłam 2. Antygnieciuch Znalazłam to całkiem niedawno, nie testowałam ale uwiodła mnie idea: koniec z zagiętymi, rozdwojonymi rogami książek. Poza tym Antygnieciuch jakoś dobrze mi brzmi. Gnieciuch. Fajnie, co? Antygnieciuch również dla kociarzy. 3. Zakładam się. Tego gadżetu nie mogło zabraknąć. Mnie zdarzało się zaznaczać miejsce zakończenia lektury: biletami, wizytówkami, paragonami, długopisem, ulotką… Trochę tego śmiecia było. Tymczasem można zaopatrzyć się w takie cudeńka jak te projektowane przez Pytkę. Są nawet zakładki dość nietypowe rozmiarowo: Kilka zakładek wykonanych przez Made by Znowu koty, nawet dwa! A jakie gadżety Wam umilają czytanie? 🙂 Piszcie! Wszystkie zdjęcia są własnością ich twórców, ja je tylko skleciłam w zestawy. Nikt mi w łapę nie dał za tego posta, ot, własna potrzeba podzielenia się ciekawymi pomysłami.
Cieszę się z tego, że w moim życiu są obecni kierownicy duchowi i nie wiem, jakby ono wyglądało, gdyby zabrakło któregokolwiek z nich. Jeśli ktoś nie ma kierownika, ale prowadzi chrześcijańskie życie, widocznie ktoś taki nie jest mu potrzebny. Wiersze Patrycji Sikory można czytać jako próby wypracowania intelektualno-emocjonalnej strategii oporu. Poezja nieczęsto pojawia się w nominacjach do Paszportów POLITYKI. W tym kryzysowym roku krytycy wskazali wiersze, które – jak mówiła autorka – „powstawały w palących okolicznościach strajków, marszów, atmosferze wykluczenia, walki o swoje prawa, o widoczność i widzialność”. Książka poetycka „Instrukcja dla ludzi nie stąd” (wyd. WBPiCAK) jest debiutem Patrycji Sikory. Poetka urodziła się w 1989 w Wieruszowie. Teraz mieszka w Poznaniu. W jednym z wierszy dokonuje publicznego coming outu. „Lesbijka w moich wierszach jest widoczna, choć jej widzialność jest podważana” – mówiła w jednej z rozmów. To jest poezja katastroficzna w wielu wymiarach lokalnych i globalnych – tak jak w wierszu „the future is darknet”, który kończy się frazą „szczęśliwego nowego głodu, kapitanie planeto”. Ta poezja jest odpowiedzią na rzeczywistość nie do zniesienia i najgorsze, co może się zdarzyć, to zgadzać się na to i akceptować taki stan. Dlatego te wiersze niosą tak wielki ładunek buntu i gniewu. Patrycja Sikora została finalistką projektu Biura Literackiego Połów 2018. Była też nominowana do Nagrody Głównej XXIV OKP im. J. Bierezina. Eliza Kącka nominowała „Instrukcję dla ludzi nie stąd” za „mocne uderzenie i siłę manifestu nieuproszczonego”. Te wiersze jej zdaniem można czytać jako próby wypracowania intelektualno-emocjonalnej strategii oporu. To „jedna z młodych poetek na nasze czasy – która haseł i klisz nie unika, ale na nich nie poprzestaje”. Dla Pauliny Małochleb ten tom to dowód, że „w sztafecie poezji zaangażowanej startuje kolejne pokolenie. Sikora mówi za nowych wykluczonych: zwierzęta, pracowników – korporacyjne mięso, staruszków i młode matki, osoby LGBT, dzieci. Jej poezja jest pełnym furii głosem sprzeciwu”. Małochleb zwraca też uwagę, że Polska w jej poezji to nie jest wór wątków patriotycznych i politycznych, tylko „sieć problemów społecznych, z którymi Sikora walczy przy użyciu cytatów ze Słowackiego, języka nowych mediów i własnej wyrazistej, mocnej dykcji”. Polska pojawia się w jej wierszu „oto jest kraj”: „duchowi memu dała w pysk i poszła/Polska”. *** Oni nominowali: Piotr Bratkowski („Newsweek”), Paweł Dunin-Wąsowicz („Lampa”), Anna Kałuża (Uniwersytet Śląski), Eliza Kącka (Uniwersytet Warszawski), Piotr Kofta (krytyk literacki), Zofia Król ( Juliusz Kurkiewicz („Gazeta Wyborcza”, „Książki. Magazyn do czytania”), Paulina Małochleb (Uniwersytet Jagielloński, blog Książki na ostro), Anna Marchewka (literaturoznawczyni i krytyczka), Michał Nogaś („Gazeta Wyborcza”, Radio Książki). *** Ponadto zgłoszeni zostali: Katarzyna Boni, Wojciech Chamier-Gliszczyński, Sylwia Chwedorczuk, Anna Dziewit-Meller, Alex Freiheit (członkini nominowanego w kat. Muzyka popularna duetu Siksa), Dorota Kotas, Agnieszka Kłos, Małgorzata Lebda, Aleksandra Lipczak, Stanisław Łubieński, Natalia Malek, Piotr Marecki, Katarzyna Michalczak, Jędrzej Pasierski, Wit Szostak, Wojciech Szot, Maciej Topolski. Polityka (3291) z dnia Paszporty POLITYKI 2020; s. 83 Oryginalny tytuł tekstu: "Patrycja Sikora"
Na hali produkcyjnej dochodzi do brutalnego gwałtu, w wyniku którego umiera młoda kobieta – Anita. Po tej tragedii w zakładzie ma miejsce seria śmiertelnych wypadków, a winą obarcza się zdającą się żyć własnym życiem suwnicę. Kiedy Nina, siostra ofiary, opuszcza mury więzienia, rozpoczyna poszukiwania winnych śmierci Anity.
W kolejnej audycji z cyklu "Nasz język współczesny" Małgorzata Tułowiecka porozmawia o zapożyczeniach w języku polskim. Posłuchaj
aHvs.
  • q9jydq1gdu.pages.dev/40
  • q9jydq1gdu.pages.dev/59
  • q9jydq1gdu.pages.dev/41
  • q9jydq1gdu.pages.dev/31
  • q9jydq1gdu.pages.dev/69
  • q9jydq1gdu.pages.dev/37
  • q9jydq1gdu.pages.dev/75
  • q9jydq1gdu.pages.dev/35
  • duchowi memu dała w pysk i poszła